Młody piłkarz

Nazywam się Nataniel Oślizło, mam 14 lat i uczęszczam do klasy siódmej Szkoły Podstawowej w Gołkowicach. Piłką nożną interesuję się od trzeciego roku życia. Moja przygoda z futbolem zaczęła się, gdy obserwowałem treningi mojego brata w szkółce piłkarskiej Winners. Już wtedy wiedziałem, że chcę pójść tą samą drogą. 
Jeszcze przed czwartymi urodzinami sam zacząłem uczęszczać na treningi. Od tego momentu piłka stała się najważniejszą częścią mojego życia. Mecze i treningi traktuję priorytetowo — nigdy ich nie opuszczam. 
Przez lata grałem równocześnie w dwóch zespołach w rocznikach 2010 i 2011. Z drużyną 2010 awansowaliśmy do III Ligi Wojewódzkiej, a z zespołem 2011 — do II Ligi Wojewódzkiej. Oprócz sukcesów drużynowych zdobyłem też liczne indywidualne wyróżnienia. Byłem wybierany królem strzelców i najlepszym zawodnikiem turniejów. 
Ważnym krokiem w mojej piłkarskiej drodze było powołanie do Śląskiej Akademii Piłkarskiej, gdzie przez trzy lata rozwijałem swoje umiejętności. Byłem także powoływany do Reprezentacji Śląska na konsultacje. Pobyt w Akademii to wiele niezapomnianych chwil — między innymi udział w meczu Polska-Mołdawia, gdzie mogłem spotkać się z reprezentantami kraju i podawać piłki na stadionie reprezentacyjnym. To były wyjątkowe momenty.
Obecnie kończę etap szkolenia w Akademii i rozpoczynam nowy rozdział: dołączam do klubu występującego w Centralnej Lidze Juniorów. To oznacza nowe wyzwania — walkę o miejsce w składzie, zmianę szkoły oraz miejsca zamieszkania. Jestem gotowy na ten krok, pełen motywacji i wiary w dalszy rozwój. 
Moim sportowym wzorem jest Lamine Yamal. Imponuje mi jego technika, odwaga i dojrzałość na boisku. Marzę, by pewnego dnia zagrać w barwach FC Barcelony. Wiem, że to długa i wymagająca droga, pełna wyrzeczeń, ciężkiej pracy i poświęcenia.
Wszystko, co do tej pory osiągnąłem, zawdzięczam samodyscyplinie, pasji oraz ogromnemu wsparciu moich rodziców. To oni poświęcają swój czas, energię i serce, abym mógł realizować swoje marzenia. Bez nich nie byłoby to możliwe.